Poniższy news był oczywiście fikcją wymyśloną na potrzeby Prima Aprillis.
Od kilku tygodni informowaliśmy Was o akcji zbierania pieniędzy na projekt Wasteland 2, którego pomysładowcą jest Brian Fargo. Jest to ten sam człowiek, który powołał do życia pierwsze Fallouty. Jeśli ktoś uważnie czytał nasze newsy, wie, że zbiórka miała na celu zdobycie 900 tys. dolarów. Okazało się, że fani byli nadzwyczaj hojni i suma ta została w znacznym stopniu przekroczona. Widocznie dało to do myslenia Brianowi, bowiem… dzisiaj ogłosił, że na razie rezygnuje z Wasteland 2 i za zebrane pieniądze planuje odkupić prawa do marki Fallout od Bethesdy!
Podobno rozmawiał już na ten temat z odpowiednimi osobami i przekazanie praw (jeszcze nieoficjalnie) zostało potwierdzone. Fanów ta transakcja będzie kosztowała 2 mln dolarów (na razie udało się uzbierać 1,8 mln, ale Fargo ma nadzieje zdobyć brakujące 200 tys. w ciagu kilku dni). Drugie tyle ma podobno dołożyć anonimowy fan, któremu bardzo spodobały się plany odebrania Bethesdzie praw do serii.
Poniżej fragment wypowiedzi Briana Fargo, przetłumaczona przez nas:
Pozdrawiam wszystkich fanów Fallout i Wasteland. Należy się Wam kilka słów wyjaśnienia. Wiem, że narobiłem Wam apetytu, ogłaszając chęć wyprodukowania sequela pierwszego postapokaliptycznego RPG. Jednak, gdy pojawiła się okazja, by odzyskać prawa do uniwersum Fallout, nie wahałem się ani chwili. Tak jest! Planuję odkupić prawa do Fallout od Bethesdy. Przeznaczę na to pieniądze zebrane na produkcję Wasteland 2. Wiem, że niektórzy z Was mogą się czuć oszukani… ale tu chodzi o Fallout! Potraktujcie to jako inwestycję. Najpierw zajmiemy się stworzeniem PRAWDZIWEGO Fallouta, a za peniądze z jego sprzedaży, zrobimy Wasteland 2. Musicie tylko poczekać…
Ogromnie dziękuję pewnemu człowiekowi, który chce pozostać anonimowy, a który zamierza pomóc nam w zdobyciu praw do Fallout i zaoferował dołożyć drugie tyle, ile już mamy. Być może po wszystkim postanowi się ujawnić i sami będziecie mogli mu podziękować. Dziękuje za to, że jesteście takimi wspaniałymi fanami i mam nadzieję, że nie nadużyłem Waszego zaufania.
Co to wszystko oznacza? Po pierwsze i najważniejsze: jeśli Fargo faktycznie zdobędzie prawa do marki, kolejny Fallout będzie już robiony przez jego ekipę. Osobiście uważam, że będzie do oznaczało powrót do dobrego oldschoolowego cRPG, być może z widokiem izometrycznym, ale na pewno z niepowtarzalnym duchem starych Falloutów. Oczywiście będziemy Was informować, gdy tylko dowiemy się czegoś więcej na ten temat.