Chciałbym się z Wami podzielić moimi przemyśleniami, ale także przypuszczeniami i przytoczyć kilka faktów. Zastanawiacie się pewnie po co piszę ten art. Ostatnio głośno się robi o ewentualnym ataku USA na Irak. Pan w koszulce Linkin Parka, niech pan nie odchodzi, to nie będzie kolejny art o zgubnych skutkach wojny i takich tam innych rzeczach. Do napisania tego textu skłoniła mnie sytuacja, która poniekąd przypomina mi początek Wielkiej Wojny sprzed wydarzeń przedstawianych w Falloutach.
W świecie Fallout wojna nuklearna, która zapoczątkowała koniec naszej cywilizacji, zaczęła się w roku 2077 (o ile dobrze pamiętam). No cóż, według mnie wojna taka może się zacząć szybciej niż zdajemy sobie z tego sprawę. W obecnej sytuacji na świecie może to być kwestia tylko kilku lat.
No dobra, teraz małe pytanko: „O co toczył się konflikt, poprzedzający bezpośrednio Wielką Wojnę?”. Tak jest, o ropę naftową! Czyli, obecnie, najważniejszy surowiec energetyczny. Tak się jakoś złożyło, że jednym z głównych celów USA w wojnie z Irakiem ma być przejęcie irackich złóż ropy naftowej. Czyżby miałaby to być pierwsza z wojen o surowce naturalne? Tego nie wiemy… Możemy się jednak domyślać, że wujek Husajn nie odda tak łatwo swoich pól naftowych, z których przecież utrzymuje się cały Irak! Łatwo się domyślić, że będzie bronił swej ropy wszystkimi dostępnymi środkami. Nie wiemy jednak jakimi środkami dysponuje. Jedno jest pewne – wujek Husajn posiadał kiedyś broń nuklearną i nie chce mi się wierzyć, że tak po prostu ją zniszczył. Wydał na nią przecież znaczną sumkę!
W takiej sytuacji, nie trudno się domyślić, że takie osobistości, jak: Husajn i Bush mogą nam zgotować niezłego Fallouta! Trzeba jeszcze brać pod uwagę Koreę Północną. Tak, tak, Korea Północna ostatnio też zaczęła trochę skakać :-). Jej władze powiedziały nawet coś w rodzaju, że gdy nastąpi atak USA na Irak, to Korea „zatopi Amerykę w morzu ognia”. A najlepszym sposobem, aby zatopić coś w „morzu ognia” jest puszczenie kilku atomówek!
Na koniec przytoczę przepowiednię Nostradamusa :-). Brzmi ona następująco: „Dwaj wielcy bracia upadną, a słynne miasto pogrąży się w dymie. Będzie to początek wojny tak straszliwej, jakiej w dziejach nie było”. Kojarzy się Wam z czymś. Tak jest! Zamach na wieże WTC z 11 września. Po tym wydarzeniu USA wypowiedziało wojnę terroryzmowi na całym świecie, której owocem ma być atak na Irak.
Po tym wszystkim można przypuszczać, że początek „końca” nastąpi jeszcze szybciej niż pisałem kilka akapitów temu. Kiedy to nastąpi, nie wiemy… Miejmy tylko nadzieję, że na razie w Fallouta będziemy mogli tylko grać.
P.S.: Nie martwcie się, jeśli bombka spadnie na Wasze miasto, to na pewno dowiecie się o tym pierwsi :-)!
Autor: Szponix
