SHAMO

Shamo? A co to jest?

SHAMOShamo oznacza po Chińsku pustynia. Lecz nie o tym ma być ten artykuł. Dla wszystkich polskich Fallout’o maniaków jest to wytężona praca paru ludzi zamieszczona pod adresem internetowym shamo.gry-online.pl. No właśnie, czy dla wszystkich? Myślę, że wśród nas nie brakuje tych co o Shamo nie słyszeli, lub słyszeli niewiele. Ten art ma Wam przybliżyć czym jest ta „pustynia” i zapewniam Was, że pustynie przypomina jedynie wyglądem.

Głównymi założycielami Shamo byli Obsydian i Kazul, którzy do dziś trzymają rękę na pulsie i pilnują tego przybytku wraz z później przybyłymi Cervantesem i Myrthisem.

Shamo Fallout Community

Historię powstania Shamo przedstawi Wam w poniższym ekskluzywnym wywiadzie Obsydian:

Czechu: Obiło mi się o uszy, że Shamo nie nazywa się tak tylko dlatego, że jest to chiński odpowiednik pustyni, która ma dużo wspólnego z Falloutem. Mógłbyś mi przedstawić pokrótce historię tej nazwy?

Obsydian: cóż same prace nad SHAMO zaczęły się już 30.07.2002 … a nawet wcześniej … w tym dniu mięliśmy koncept grafiki i w całkiem innej szacie i kolorystyce niż zielone – pierwsze – SHAMO. I nie ma co się śmiać tak właśnie wyglądały początki. Sama nazwa jak już wiesz to pustynia w języku chińskim 🙂 a cały jej pomysł podsunęła Kazulowi niejaka Heimao – jedna z redaktorek Radiated. I fragmencik już historycznej rozmowy:

17:19:47 kazul
HY HY HY HY BUAHAHAHAHAHA :] Mam hosting na gry-online :] Hy hy hy Kazul is heeeeeeeeeeeepi :]
17:31:49 obsydian
no to mi powiedz ze obsluguje PHP, oraz includy z PHP a moze nawet obsluguja MySQL 🙂 ???
17:31:54 obsydian
wtedy obsy tez bedzie hepi
17:31:55 obsydian
;]

Rozmowa miała miejsce dnia 01.08.2002r.

Cz: Czy Shamo było opozycją do Tytana?

Obs: Początkowo nie miało takich celów, chodź później czas i ludzie zadecydowali inaczej. Od samego początku SHAMO miało być serwisem czy tez obecnie community zbierającym cala polska scenę do kupy i tak jak piszemy w naszym dziale informacja.

Cz: Z tego co pamiętam to Shamo powstało 1 listopada, ale jakbym pamiętał źle to proszę mnie poprawić.

Obs: na to pytanie chyba tez już odpowiedziałem, ale może nieco rozszerzę wcześniejsza wypowiedz. Tak serwis rozpoczął działalność 1.11.2002r (niedługo rocznica :]). równocześnie z forum – ale jak mówiłem przygotowania rozpoczęły się dużo wcześniej już w lipcu 2002r. odnośnie grafiki, systemu zarządzania itp. itd. no i zastanawialiśmy się głownie nad sensem i czy przedsięwzięcie się powiedzie – szukaliśmy hostingu – tutaj ukłon w stronę Panów z gry-online którzy byli tak dobrzy i nas nim uraczyli :]. Wtedy dużym konkurentem był Tytan, lecz moje losy na tytanie rożnie się poukładały i zrodziło się shamo tez min. z tego. tyle ze my od samego początku byliśmy ukierunkowani na Fallouta i tematykę pokrewna nie robiąc z tego forum o wszystkim i o niczym tylko ostrikte „branżowego” ze tak powiem. A później jak już mówiłem ludzie dokonali wyboru i przenieśli się na SHAMO … a wszystkiego dopełnił pad Tytana (:/ nad którym ubolewam) i tym sposobem staliśmy się jedynym tego typu forum w Polsce skupiającym scenę fallouta w jednym miejscu.

„To Shamo ma jakąś stronę główną?”

Sądząc z wypowiedzi administratorów Shamo to pytanie nie należy do rzadkości. Otóż tak, największe i jedyne polskie Fallout Community to nie tylko forum dyskusyjne jak sądzą niektórzy. Ostatnio wielkim zainteresowaniem cieszy się Almanach dotyczący projektu Van Buren, (do tego stopnia, że francuscy gracze nie znający języka polskiego domagają się przetłumaczenia Almanachu (i nie tylko) na ich ojczysty język).

Na stronie głównej Shamo można czytać bardzo często pojawiające się newsy, głównie ten fakt zawdzięczamy Cervantesowi.
Shamo posiada również swój Blog, który prowadzi An_ge. Zawarte są w nim wszystkie ważniejsze i mniej ważne wydarzenia dziejące się na Shamo, w konwencji post nuklearnego miasteczka.
Można tam również znaleźć odnośniki do projektów którym patronuje Shamo. Obecnie wspiera 3 projekty. Są nimi: strona F2Corner, cRPG Nightwalker, oraz polski mud w świecie Fallouta. Zapewnia im rozgłos, pomoc techniczna (F2Corner posiada layout wykonany przez Obsydiana który nawiązuję do wyglądu Shamo), kontakt z innymi Shamowcami poprzez umieszczenie tablicy na forum Shamo.

Największe forum Fallouta

Liczy sobie na stan obecny 45 tablic na których można dyskutować o tematach związanych z Falloutem i nie tylko. Najpopularniejszym miejscem jest „Najsławniejszy i najlepszy bu… bar jaki może być”. Można w nim dyskutować i wznosić toasty z każdego powodu i o każdej porze dnia i nocy. Dużą popularnością cieszy się również klatka do walk miedzy forumowiczami „The Thunderdom”.
Forum to ma jeszcze jedną ogromną zaletę. Otóż dosyć rzadko trafiają tam ludzie przypadkowi, piszący wręcz idiotyczne posty. Takich sytuacji nie brakuje na innych forach. O sytuacji na forum Shamo opowie nam posiadacz największej ilości postów Dr_Potf0r:

Czechu: Na jakie wypowiedzi na forum jesteś najbardziej uczulony? Jakich tematów poruszać się nie powinno?

Dr_Potf0r: nah… chyba nie ma tematu którego 'zostawiamy z boku’ .. bo to ja wiem…na pewno trzeba umieć powiedzieć cos na dany temat, nie nabijać postów .. tępymi aluzjami – czy tylko wypowiadać się by zdenerwować. No i nie należy zakładać debilnych topików w stylu – „czy powinienem wsadzić sobie palec w tyłek?” lub mniej drastyczne „czy zmienić avatara?”

Cz: Czy uważasz, że na forum panują pewne podziały na lepszych i gorszych? Czy czasem niektórzy nie tworzą pewnego środowiska do którego bardzo ciężko się dostać?

Dr: Owszem panują, podział jest prosty – cześć wiary już trochę się otrzaskała ze sobą, na forum są osoby które działają na scenie falloutowej razem (bliżej lub dalej) ponad dwa lata… to tworzy niewielka barierę… potem rośnie to jeszcze bardziej … i w sumie jest grupa ludzi do której trudno się dostać :/

Cz: Na forum zarejestrowanych ponad 800 użytkowników. Czy praca administratora w takim tłoku nie sprawia trudności?

Dr: 800? A ilu z nich pisze w miarę regularnie? – nie, praca admina nie jest taka ciężka jeżeli jest ich więcej niż jeden, zresztą na szambie nie ma zbyt wiele do adminowania (przynajmniej z mojej strony) … co daje mi okazje poobijać się i zająć się czymś inszym.

#Shamo

Jest to chyba jedna z mniej docenianych części Fallout Community. Głównym opiekunem tego kanału jest Spider. On również zgodził udzielić krótkiego wywiadu.

Cz: Jak doszło do powstania tego kanału? Kiedy to było, kto był pomysłodawcą.

Spider: Co do kanału to powstał on hmm dokładnie nie pamiętam kiedy ale gdzieś zaraz po powstaniu serwisu SHAMO. Na pomysł wpadł nes. On to zaproponował mi abyśmy zrobili Kazulowi małą niespodziankę i tak stworzyliśmy kanał #shamo.

Cz: Czy zainteresowanie kanałem było zawsze tak małe jak teraz? Jak myślisz jaka może być tego przyczyna.

Spider: Hmm to jest dość trudne pytanie. Dlaczego ?? hm może dlatego że zawsze na kalane przebywało parę osób. Powiedzmy w granicach 5-7 osób, jednak z czasem zmieniały się osoby. Te które bywały na początku przestały przychodzić pojawiły się inne i tak się to zmieniało. Fakt że są z nami osoby które od początku były i są nadal, tu warto zwrócić uwagę na: Ausir’a, Rhotax’a w głównej mierze oraz nasze maskotki Kat_ja i Teqila. :]Jaka jest przyczyna ? hmm Wydaje mi się że to tak jak z większością kanałów. Ludzie wchodzą rozmawiają, nudzi się im po jakimś czasie, albo po prostu z powodu działających „sił wyższych” nie mogą już wchodzić.

Cz: Za co można dostać bana na kanale?

Spider: Hmm nie przypominam sobie żeby było dużo banów na kanale. W każdym razie zacznijmy od tego że bana można zarobić za niewłaściwe zachowanie i za obrażanie osób przebywających na kanale. Jak wspomniałem nie było w historii kanału dużej ilości banów ponieważ przebywają tu ludzie którzy się znają (czy to z SHAMO czy z realu) i nikt raczej nikomu nie przeszkadza i nie dokucza. :]Oczywiście chciałbym na zakończenie pozdrowić cała ekipę SHAMO oraz #shamo. W szczególności Obsego, Kazula, Ausira, Kat, Teq oraz wszystkich dzięki którym zawsze można było wyczuć rodzinną atmosferę w obu miejscach :].

Wejść, nie wejść…?

Myślę, że tym artykułem przybliżyłem Wam nieco Shamo. Nie chciałbym by przesłaniem tej pracy było to, że „jeżeli chcesz się liczyć na scenie Fallouta to musisz być zarejestrowany na Shamo”. To nie prawda. Jest wielu zasłużonych ludzi, którzy tworzą dla polskiej sceny bez pomocy Shamo i wychodzi im to naprawdę dobrze. Jednak fakt jest jeden, gdyby nie Shamo nie znałbym opinii wielu ludzi, nie znałbym wielu ich dokonań, nie wiem czy znałbym w ogóle tych ludzi.

Autor: Czechu