Modderzy często mają bardzo ambitne plany. Niestety, nie zawsze udaje się im dokończyć to, co zaczęli. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Pewna grupa od niedawna pracuje and całkowitym odtworzeniem New Vegas na silniku Fallout 4.
Postęp prac możecie śledzić na oficjalnym blogu projektu.
Przez większość graczy to właśnie New Vegas jest uznawany za najlepszego Fallouta w 3D. Niestety, graficznie gra się postarzała i to bardzo. Wiadomo, że prawdziwym fanom trochę słabsza grafika w niczym nie przeszkadza, ale jednak chyba każdy wolałby, żeby gra wyglądała trochę ładniej. Silnik Fallout 4 to lekarstwo na wspomniany problem.
Do tego dochodzą oczywiście pewne zmiany w mechanice nowszego silnika. Jedną moich najbardziej ulubionych jest nowe podejście do sprawy pancerzy wspomaganych. Na Fallout 4 można narzekać, ale trzeba przyznać, że dopiero w nim porządnie odwzorowano ten aspekt uniwersum. Sam chętnie przejdę klona New Vegas jeszcze raz, choćby po to, by przespacerować się w pancerzu wspomaganym po Pustkowiu Mojave.