Nasza ocena gry:
Fallout jest obowiązkową pozycją dla każdego fana komputerowych RPGów. Gra ta wyznaczyła nowe kierunki i zyskała status legendarnej. Mroczny klimat, postnuklearny krajobraz i świat, w którym każdy dzień jest walką o życie. Fallout to kwintesencja gier fabularnych.
Nasza egzystencja… Podziemna Krypta zasiedlona przez tysiące mieszkańców. Siedzimy w niej od momentu wybuchu, aż do odwołania. Trwa to już prawie 80 lat i na razie nikt nie wie, kiedy ten koszmar się zakończy. Wysyłaliśmy już na zewnątrz wielu zwiadowców, niestety żaden z nich dotąd nie powrócił.
Kilka dni temu nasz system pozyskiwania wody uległ uszkodzeniu. Rozpoczęło się dzielenie pozostałych zapasów, które – wiadomo to już teraz – nie wystarczą nam na długo. Ktoś musi opuścić Kryptę i znaleźć moduł umożliwiający reperację systemu pozyskiwania wody. Ciągnęliśmy losy. Wypadło na mnie…
- Przenieś się na zdewastowane pustkowie, gdzie czeka na Ciebie ponad 50 zadań, które możesz rozwiązać na wiele sposobów. Tylko od Ciebie zależy, w jaki sposób osiągniesz zamierzony cel.
- Wypróbuj dopracowany system walki oparty na turach oraz opcję precyzyjnego celowania w poszczególne partie ciała przeciwnika. Dzięki temu możesz go zranić, sparaliżować lub oczywiście zabić.
- Stwórz własną postać lub wybierz jedną z trzech podstawowych: osiłka Maxa, dyplomatę Alberta lub przebiegłą Natalię.
- Delektuj się wspaniałą interakcją z otoczeniem. Przykładowo jeżeli podczas rozmowy zdenerwujesz kogoś to będzie on wyglądał i zachowywał się jak zdenerwowany. Zapamięta Wasze spotkanie i przy następnej okazji będzie reagował na Ciebie negatywnie. Swoimi wypowiedziami kształtujesz klimat rozmowy i nastawienie rozmówcy.
Wymagania sprzętowe
Pentium 90 MHz, 16 MB RAM, 700 MB miejsca na dysku, napęd DVD-ROM 4x, karta dźwiękowa zgodna z DirectX, karta graficzna SVGA zgodna z DirectX. System: Windows 95/98/XP (gry nie były projektowane dla Windows XP i mogą powodować problemy na niektórych konfiguracjach sprzętowych)
Rozwazanie ktory Fallout tak wlasciwie bardziej wymiata – jedynka czy dwojka to dokladnie taka sama filozofia jak rozwazanie ktore swieto jest wazniejsze – Boze Narodzenie(Fallout 1) czy Wielkanoc ( Fallout 2). Z jednej strony jedni uwazaja ze wazniejsze jest boze narodzenie (czyli ze lepsza jedynka) poniewaz gdyby Jezus sie nigdy nie urodzil to by tez nie mogl zbawic ludzkosci i nie byloby Wielkanocy (nie byloby Fallouta2 gdyby pierw nie bylo jedynki) a drudzy uwazaja ze o wiele wazniejsza jest wielkanoc( Fallout 2) poniewaz ta kolejna czesc no i to ze jezus zbawil ludzkosc jakby była dopełnieniem wszystkiego. Mysle ze porownanie tych obu gier do tych swiat jest bardzo trafne ,poniewaz tak jak dla chrzescjanina najwazniejsze sa te 2 swieta tak dla fana fallouta najwazniejsze sa te 2 gry. Pytanie tylko ktora lepsza – tego jednoglosnie nie da sie stwierdzic poniewaz i w tej i w tej czesci mozna dostrzec cos lepszego. Jednakze wiekszosc uwaza ze to Wielkanoc(Fallout 2) jest wazniejsza poniewaz jakby ma to wszystko z poprzedniego swieta i jescze wiecej. Wiecie kiedy przybysz z krypty wyruszal na poszukiwanie hydroprocesora to bylo to 5 grudnia czyli blisko BOzego narodzenia a w Fallout 2 z kolei mamy easter egg z Jajem Wielkanocnym wiec wiecie czemu do glowy wpadlo mi akurat takie porownanie…
Takie pytanie co do fallouta 1 czy w tej części nie da się skipowac przeciwników,potworów??
Zależy jakich – zazwyczaj można pomijać walki z „bossami” mając np. wysoką Retorykę, albo jakiegoś innego skilla. Niektórych można nawet przekonać, żeby sami siebie zabili.
No ale to dotyczy tylko przeciwników z którymi da się rozmawiać.
Bardziej miałem na myśli kretoszczur, napotkani bandyci, jak już dojdzie do starcia nie da się od nich uciec ?
Jeśli masz w pobliżu strefę, która przenosi Cię do innego obszaru, to możesz uciec – wystarczy, że na nią wejdziesz. Jak nie ma w pobliżu… no to zwyczajnie musisz uciekać aż jakąś znajdziesz 😉
No i jest też kwestia skilla „Skradanie”. Jeśli zainwestujesz w niego, możesz omijać takich zwykłych przeciwników. Inna sprawa, że za zabicie ich dostajesz expa, więc unikanie walki nie jest dobre na dłuższą metę.
Ok dzięki za wytłumaczenie, przy drugim podejściu sprawdzę