Jak we wszystkich Falloutach, tak i w Fallout 4 istoty z którymi przyjdzie nam się zmierzyć na Pustkowiach będą bardzo specyficzne. Zdziczali i pozbawieni moralności ludzie oraz mutanty – zarówno zmutowane zwierzęta, jak i całkiem nowe gatunki powstałe w skutek przeróżnych eksperymentów – są nieodłączną częścią gier z serii. Na różnych zapowiedziach i gameplayach, prezentowanych na targach, mogliśmy zobaczyć niektóre ze stworzeń, które pojawią się w nadchodzącym Falloucie.
Dla wszystkich osób, które są ciekawe tego, co będzie polowało na nich lub na co sami będą polować, przygotowaliśmy zestawienie prezentujące wszystkie potwierdzone, wrogo nastawione stworzenia. Na liście znajdują się tylko istoty żywe. Nie ma kilku modeli robotów, które też zostały pokazane w niektórych prezentacjach.
Za obrazki dziękuję wiki The Vault, która jest niezastąpionym źródłem wiedzy o naszych ulubionych grach.
Zestawienie znajdziecie oczywiście w rozwinięciu tego newsa.
Bloodbug
Polska nazwa nie jest jeszcze znana. Całkiem nowy rodzaj zmutowanego owada, który pierwszy raz pojawi się w Fallout 4. Jest to ogromny komar, który atakując gracza, będzie próbował wyssać jego krew. Wydaje się, że podczas ugryzienia do ciała ofiary przedostaje się dawka promieniowania.
Kretoszczur
Stworzenia znane od pierwszej części gry. Kretoszczury, tak jak ich dzisiejsi protoplaści nie lubią spędzać czasu na otwartej przestrzeni. Te gryzonie spędzają większość życia pod ziemią lub w kanałach. Lekkie mutacje sprawiają, że wyglądają dość szkaradnie. Pojedynczo nie stanowią raczej większego zagrożenia.
Radskorpion
Zmutowane skorpiony. Od znanych nam skorpionów różnią się przede wszystkim rozmiarami. Znane są Radskorpiony giganty, które wielkością dorównują samochodom osobowym. Ich bronią są mocne szczypce i ogon zakończony gruczołem jadowym, dzięki któremu Radskorpion zatruwa przeciwników.
Ghule
W Fallout 4 będą przypominały zombie jeszcze bardziej niż poprzednich częściach. Przypominam, że w pierwszych Falloutach Ghule wyglądały, jak ludzie, których cała skóra posiada ślady poparzeń i wydaje się gnić. Jest to zrozumiałe, bowiem Ghule są ludźmi, którzy zmutowali przez wysokie promieniowanie i oddziaływanie wirusa FEV. W nowej odsłonie Ghule będą ukazane jako humanoidy normalnej postury z szarawą skórą, której jest trochę za dużo. Mają się też poruszać jak filmowe zombie.
Yao-Guai
Są to lekko zmutowane niedźwiedzie. Promieniowanie sprawiło, że zaczęły linieć, a na ich skórze pojawiły się ropiejące rany, guzy i bąble. Straciły też naturalny respekt przed ludźmi, co jest w pełni zrozumiałe w świecie, gdzie trudno o pożywienie. Ich mocne łapy i pazury, a także szczęki stanowią duże zagrożenie.
Bandyci
Niezwykle groźni przeciwnicy, bo inteligentni. Są to ludzie, którzy uniknęli losu Ghuli i Supermutantów, ale zamiast zamieszkać w odbudowujących się po Wielkiej Wojnie miastach, wybrali życie na Pustkowiach, gdzie rabują i mordują. Czasami Bandyci tworzą swoje własne, mniejsze lub większe społeczności. W Fallout 4 będzie jeszcze więcej klas Bandytów, niż w poprzednich grach. Na jednym gameplayu widać nawet Bandytę ubranego w coś, co można uznać za Pancerz Wspomagany złożony ze złomu.
Błotniaki
Po raz pierwszy pojawiły się w Fallout 3. Żyją przy akwenach wodnych i w kanałach. W walce używają siły fizycznej i psioniki (dotychczas tylko króle Błotniaków). Posiadają gruby, przypominający krabi, pancerz. Sprawia on, że są niezwykle odporne na obrażenia, a ich jedynym słabym punktem jest pozbawiona pancerza „twarz”. W Fallout 4 pojawi się nowy rodzaj Błotniaków – Królowa.
Supermutanty
Kolejni przeciwnicy, którzy istnieją w uniwersum Fallout od samego początku. Są to ludzie wystawieni na działanie wirusa FEV, których mutacja przebiegała w kontrolowany sposób. Swego czasu masowo „produkował” ich Mistrz, który planował zmutować w ten sposób całą ludzkość. Supermutanty są niezwykle silne i wytrzymałe, ale dość głupie. Najczęściej posługują się ciężką bronią palną lub ogromnymi maczugami wykonanymi ze wszystkiego, co się do tego celu nadaje. Ich najbardziej spektakularnym wariantem są Behemoty, które potrafią mieć wysokość dwupiętrowego domu.
Szpony Śmierci
Jedna z ikon całej serii. Nazywane również Demonami Pustkowia, Szpony Śmierci zawsze stanowiły ogromne wyzwanie. W pierwszym Falloucie były to stworzenia niemal legendarne – niewiele osób, które je widziało, żyło na tyle długo, by o nich opowiedzieć. Stworzyła je armia, łącząc ze sobą geny różnych stworzeń, również człowieka. Podstawą ich genotypu jest kameleon Jacksona i to temu faktowi zawdzięczają jaszczurczy wygląd. Niesamowicie wytrzymałe, walczą używając przednich kończyn wyposażonych w długie szpony. Prawdopodobnie najtrudniejszy z dotychczas ujawnionych przeciwników.
Jak znam bethesde to na pewno nie będą to gekony więc kicha. Założe sie, że żadne frakcje z new vegas też tam nie wystąpią oprócz bractwa.
Ale bym pograł w co-opie 😀 Tylko nich mi ktoś kompa kupi
Jak w falloucie co-opa nie ma…
Wiem o tym ale gdyby był to byłoby miodnie