News trochę humorystyczny, ale może kogoś zainteresuje. Okazuje się, że pomimo wyczuwalnego hype’u, to nie Fallout 4 jest najbardziej wyczekiwaną grą.
Grypa nielsen, zajmująca się badaniem rynków, opublikowała ranking gier, na które gracze czekają z największą niecierpliwością. Pierwsze miejsce w zestawieniu zajęło Call of Duty: Black Ops III, które otrzymało wskaźnik 98%. Wyczekiwany przez fanów Fallout 4 zajmuje drugie miejsce razem z Assassin’s Creed: Syndicate. Obie gry mają wskaźnik 95%. Na dalszych miejscach są Need for Speed i Star Wars: Battlefront.
Jest tak dlatego, że to nie gry sie najlepiej sprzedają tylko ich marki.Call of duty w rzeczywistości skończyło sie chya dawno temu im dalej w las tym co kolejna część co raz gorsza jest.Że też ludzie zamiast w fallouta wolą graćw taki syf.
Fallout też skończył się już dawno temu :/
Co za non sens gdy został wydany fallout 3 to wręcz przeciwnie – seria odrodziłą sie w innym stylu na nowo. Potem nastąpił Fallout new vegas – arcydzieło a teraz fallout 4 który będzie grą roku a nie to samo co takie tam call of duty co kolejna częśc niemal to samo tylko gdzie indziej sie dzieje i mało nowości