Bethesda zamierza uruchomić platformę Creation Club. Ma to być swego typu market z modami do Fallout 4 i Skyrima. Tak, market, bo mody dostępne poprzez Klub Twórczości będą płatne. Płatności nie będzie się dokonywało bezpośrednio. Bethesda tłumaczy, że za każdy mod z Creation Club trzeba będzie zapłacić kredytami. Kredyty można kupić na PSN, Xbox Live i Steam.
Jednocześnie wydawca Fallout 4 zapewnia, że nie jest to sposób na uczynienie płatnymi wszystkich modów. Darmowe mody mają być nadal dostępne i będzie można je instalować, ale Bethesda nie będzie ich promowała na swojej platformie. Na niej znajdą się tylko specjalnie wyselekcjonowane modyfikacje, których zgodność z grą będzie potwierdzona.
Jednocześnie Creation Club ma się stać sposobem na zarobek dla modderów. Nie każdy będzie mógł wrzucić swojego moda na Creation Club, nawet jeśli mod spełni wymienione wcześniej warunki. Najpierw zgłosić chęć zostania twórcą. Bethesda oceni dotychczasową pracę kandydata i dopiero po pozytywnym rozpatrzeniu kandydatury zezwoli na nadsyłanie modów.
Co myślicie o takim rozwiązaniu? Osobiście obawiam się tego, że wielu uzdolnionych modderów zrezygnuje z „charytatywnej” pracy i jakość darmowych modów będzie nieporównywalnie niższa od tych płatnych.
Ciekaw jestem jaką działę bierze Bethesda za tą „promocję”. Mnie to ani grzeje, ani ziębi, bo w F4 zagram jak będzie pełniakiem w CD-Action albo w biedrze za dwie dychy.
Podobno wcześniej coś podobnego kombinowali z modami do Skyrima na Steam. Beth brała 40%, Steam dostawał 40%, a twórcy modów 20%.
czyli uczciwie, po równo…
Wolałbym aby mody zostały darmowe z możliwością DOBROWOLNEJ dotacji dla autora. Wtedy jeśli uznamy, że mod nam się spodobał można wpłacić kwotę. Tak byłoby lepiej 🙂
Tak jest na nexusie choćby. Masz dodatkową zakładkę „DONATE”, gdzie możesz wspomóc twórcę moda.