Czas leci, a Fallout 2 nadal się dobrze trzyma. Dzisiaj mijają 22 lata od premiery gry. Nie tylko o niej nie zapomniano, ale ludzie nadal w nią grają.
Wielu z nas zaczynało swoją przygodę z serią Fallout właśnie od drugiej części. Tak było w moim przypadku. Fallout 2 dorwałem, gdy został dodany do jednego z numerów czasopisma CD Action. Dzięki tej grze zakochałem się w klimacie postapo, nauczyłem się języka angielskiego i poznałem wiele ciekawych osób.
Fallout niewątpliwie jest grą wpływową. Pozostaje mieć nadzieję, że nadal będzie odkrywana przez nowych ludzi, a za kolejne 22 lata pamięć o niej wciąż będzie silna.
Ja właśnie gram nie wiem który raz ale pamiętam jak po pierwszej części poznawałem 2 ale to był fun teraz trochę tego klimatu dokłada do F2 restoration ptoject można też pobawić się w Fallout od Nevada do dzisiaj Muzyka w 1 i 2 jest dla mnie najlepiej współtworząca klimat w grach
Pamiętam jak w podstawówce co roku w Boże Narodzenie brałem sałatkę jarzynową, odpalałem lampki na choince obok komputera i uruchamiałem Fallouta 2 przechodząc go za każdym razem inaczej :D. Gdy kończyłem sesję to uruchamiałem na swoim internet explolerze Fallout Corner (strona miała chyba wtedy tło w cegły czy coś podobnego) i czytałem jakieś ciekawostki czy sekrety ze świata Fallouta. Dobre wspomnienia i ponadczasowa gra.
Tak, ceglane tło było dość rozpoznawalne 😛
Również pamiętam (ale bardzo słabo) o tym, że było takie tło i inna szata graficzna.