- This topic has 1 odpowiedź, 2 głosy, and was last updated 7 lat, 9 miesięcy temu by .
Przeglądają 2 wpisy - 1 przez 2 (z 2 w sumie)
Przeglądają 2 wpisy - 1 przez 2 (z 2 w sumie)
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
Strona główna » Tematy » Rozmowy o serii » Falloutowe mody » Fallout 1.5: Resurrection » Mały bug przy wysadzaniu bazy Odrodzenia. Nie da sie skończyć gry.
Podłożyłem dynamit pod agregat na 6 poziomie.
Nastawiłem zegar na 3:00 by mieć szanse uciec.
I to był błąd. Prawdopodobnie gdy skorzystamy z windy na 5 poziomie a bomba nie wybuchnie do tego czasu to nie skończymy gry.
Wyszedłem z bazy – minęło więcej niż 3 min a mimo tego odliczanie nie zaczęło się.
Schodzę z powrotem na dół. Bomby nie ma. Reaktor zniszczony i nic sie nie dzieje.
Nawet jak włóczę się po pustkowiach i wracam po paru dniach to nic juz nie można zrobić.
ps. Agregat za drzwiami Zbawcy odmawia dostępu i zaleca ewakuację.
Widocznie błąd programistów. Najlepszym rozwiązaniem jest użycie terminala za mieszkaniem zbawcy.
Greguś zajebiścnie napisane
Niejako podpinam się pod powyższe pytanie, bo miesiące mijają, a tu cisza głucha... Podejrzewam że gra jako hołd (i epitafium??)…
Dobra też miałem ten problem i można to rozwiązać na 2 sposoby. Pierwszy który jestem niemal na 100% pewny że…