Fallout 2

Fallout 2 kończy dzisiaj 20 lat

Równo 20 lat temu odbyła się światowa premiera jednego z najlepszych cRPGów wszech czasów – Fallout 2. Mamy co świętować. Pomimo tylu lat, gra nadal skupia wokół siebie pokaźną rzeszę fanów. Cały czas ludzie poświęcają swój wolny czas, by tworzyć mody, artworki, cosplaye.

Dla mnie to nie tylko gra. Dzieło ekipy ze studia BlackIsle w znaczący sposób wpłynęło na moje życie. Straciłem przez nie mnóstwo cennego czasu, ale przy okazji nauczyłem się języka angielskiego. Gra zainspirowała mnie do stworzenia strony WWW, więc to dzięki niej nauczyłem się wielu rzeczy, które teraz wykorzystuje w swoim życiu zawodowym i prywatnym.

A Wy jakie macie podejście do Fallout 2? Uważacie tą grę za coś wybitnego? Kiedy zetknęliście się z nią po raz pierwszy?

Szponix

Redaktor naczelny. Założyciel serwisu, prowadzący go nieustannie od samego początku.

7 komentarzy na temat “Fallout 2 kończy dzisiaj 20 lat”

  1. Fallout 1 i 2 to prawie połowa mojego życia ;p
    To Fallout 1 zmobilizował mnie do nauki języka angielskiego (w czytaniu), i dał przeogromne mnóstwo mega dobrej rozrywki. Fallout 2 był materiałem do udoksonalania umiejśtności w programowaniu (poprzez pisanie programików wspomagających modowanie Fallouta 1 i 2).
    Tych gier nie da się zapomnieć, zdarza mi się niekiedy wracać do nich w myśłach, do mrocznego postapokaliptycznego klimatu świata stworzonego w tych grach. Wciąż wszelkei niezwykłości i tajemnice odkrywane w świecie tych gier przyprawiają mnie o miłe dreszcze emocji 🙂
    Kto jeszcze nie zagrał, mocno zachęcam!

    „Vault of the future”
    „To the west, you can see a natural light. For the first time in your life, you are looking at the outside world.”
    „Praise Master!”

  2. Pierwsze spotkanie z Fallout2 miałem gdy w domu pojawił się egzemplarz CD-Action nr 50 bodajże. Gra była po angielsku a wtedy jeszcze tego języka nie kumałem, mimo to udało mi się jakimś cudem przegadać strażnika w świątyni by mnie przepuścił, do dzisiaj napawa mnie to dumą.

    Sama gra? Owszem świetna choć atmosfera nie tak gęsta jak w części pierwszej. Może to przez nadmiar easter eggów czy nawiązań, zadań, humoru?

    Potem odpadłem przy próbie przebicia się przez Enklawę siłowo, niestety poległem przez nadmiar walk i źle zrobioną postać (wysoka percepcja ale brak Sniper perka) których było za dużo. Potem kolejne przejście było formalnością, robiłem to w ramach takiego maratonu ze starymi RPGami (Baldursy, IWD, Fallouty i inne), wtedy miałem na to czas…

  3. Jestem uzależniony. Nie mam na grę tyle czasu co kiedyś, ale musi być ona cały czas u mnie na dysku jak papierosy w kieszeni palacza. Raz na jakiś czas „pyknę” sobie parę zadań, albo zrobię kilkudniowy minimaratonik.
    Ciekawostką jest fakt, że Fallouty przechodziłem od końca: zaczynałem od Tacticsa (Bethesda nie miała jeszcze wtedy nawet prawa do marki), następnie ograłem „dwójkę”, by skończyć na pierwszej części.
    Zaletą F, F2 i F:T jest to, że można je sobie skopiować na pendrive i ogrywać w zasadzie wszędzie tam, gdzie mamy jakikolwiek dostęp do komputera.

  4. Dla mnie jest to bardzo dobra gra i chciałbym aby w przyszłości powstał nowy Fallout właśnie w takim stylu z rzutem izometrycznym, tylko z odświeżoną grafiką, mechaniką coś jak Pillars of Eternity. Wasteland 2 niby jest takim Fallout ale trochę razi mnie mechanika, bardziej odpowiada mi realizacja PoE pod względem technicznym.

    Co sprawia, że Fallout 2 jest jeszcze lepszą grą to przede wszystkim mod restoration project który przywraca niedodaną zawartość. Tak powinien wyglądać Fallout 2 w dniu premiery 🙂

  5. Trzy dni po fakcie, ale nie szkodzi; mam nadzieję. 🙂

    Pierwszy kontakt z Falloutem miałem, jak większość starych graczy, z F2 właśnie. Na zapisie mojego Taty [nota bene, także zapalonego fana Fallouta] wybiłem San Francisco, za co ścigali mnie żołnierze Bractwa. Dostałem wtedy po skórze za zepsucie zapisu… a przy następnej okazji nauczył mnie grać w F1, każąc mi od tej części zaczynać.

    Zgodzę się z @Wroobelek, ta gra, pierwsze części, to nałóg. Wiele razy przenosiłem system, a wraz z nim dwa pierwsze Falle. I tak od 16 już lat.

  6. Zacząłem Fallouta 2 po Fallout 1 w wakacje 2018. I przyznaję, jestem zachwycony, chociaż nie mam wyrobionego zdania na temat gry, bo jej nie skończyłem. Ale już teraz uważam, że to rzeczywiście jedna z najważniejszych gier w historii Game Devu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.