Gdy pojawisz się w Instytucie, usłyszysz głos Ojca, który przedstawia się, jako przywódca tej organizacji. Poprosi cię, byś wszedł do windy. Ponieważ nie ma innego wyjścia i tak musisz to zrobić.
Oczywiście podczas jazdy windą, Ojciec będzie próbował wytłumaczyć ci, że ludzie na powierzchni błędnie interpretują zamiary Instytutu. Zanim spotkasz się z nim osobiście, pozwoli ci zobaczyć sę z Shaunem.
Wyjdź z windy, idź korytarzem i użyj następnej windy. Po chwili zobaczysz syna. Porozmawiaj z nim przez szybę. Zacznie panikować – nie poznaje cię.
Spoiler:
Do pomieszczenia wejdzie Ojciec. Chłopiec nie jest twoim synem, to eksperymentalny syntek. Twoim synem jest tak naprawdę mężczyzna stojący przed tobą. Od porwania minęło 60 lat, a nie 10…Ojciec każe ci podjąć decyzję – zostajesz w Instytucie, czy wracasz na powierzchnię. Jeśli wybierzesz drugą opcję, uzna cię za wroga i nakaże opuścić instalację jak najszybciej.
My skupimy się na pierwszej opcji – zgódź się zapoznać bliżej z poczynaniami Instytutu. Dzięki temu zyskasz szansę m.in. na zdobycie serum dla Virgila.
Zapoznaj się z szefami działów
Shaun zaproponuje ci, byś odbył spacer po kompleksie i porozmawiał z dowodzącymi naukowcami. Wszyscy są zaznaczeni na mapie, więc po prostu idź w kierunku wskaźników. Doktor Madison Li z Działu Systemów Zaawansowanych zainstaluje w twoim Pip-Boy’u chip umożliwiający teleportowanie się między Instytutem a powierzchnią.
Po odbyciu rozmowy z wszystkimi kierownikami działów zadanie się zakończy. Tym sposobem kończy się też główna linia fabularna Fallout 4. Mało widowiskowe? Prawdziwe zakończenie gry Zobaczysz dopiero, gdy sprzymierzysz się z jedną z frakcji i doprowadzisz do końca jej linie fabularną. Od tej pory musisz zdecydować, czy chcesz działać na korzyść Minutemanów, Instytutu, Bractwa Stali, czy Trasy, i wykonywać zadania dla wybranej frakcji.