Fallout 4

Data premiery Fallout 4, showcase Bethesdy

Bez owijania w bawełnę – premiera Fallout 4 będzie miała miejsce 10. listopada tego roku.

Tej nocy, na targach E3, odbył się showcase Bethesdy, na którym zaprezentowano Fallout 4. Oto najważniejsze (moim zdaniem) rzeczy, które na nim pokazano…

Po pierwsze: gra rozpoczyna się jeszcze przed Wielką Wojną i wtedy właśnie tworzyny nasza postać. Można grać mężczyzną, albo kobietą. Nasz bohater prowadzi sielskie życie, gdy nagle zaczynają wyć syreny alarmowe i wraz z całą rodziną próbujemy się chować w Krypcie 111. Opuszczamy ją ponad 200 lat później, jako jedyna ocalała osoba.

W grze będzie rozbudowana mechanika pozwalająca na zbudowanie całej osady z odzyskanych części i materiałów. Budujemy domy od podstaw (fundamenty, ściany, dach, umeblowanie, ozdoby itp.), sadzimy rośliny, tworzymy infrastrukturę energetyczną i obronną. Można zbudować kilka osad i sprawić, żeby podróżowały między nimi karawany.

Rozbudowany jest też system craftingu. Punktem wyjściowym może być np. pistolet plazmowy, a po modyfikacjach możemy otrzymać plazmowy karabin snajperski. Przy okazji należy przyznać, że modele broni wyglądają świetnie.

Modyfikować można też Pancerze Wspomagane, np. używając części z różnego modelu, żeby stworzyć całkowicie indywidualny pancerz.

W grze korzystamy z nowego modelu PipBoya, który oprócz znanych do tej pory funkcjonalności będzie pozwalał też na grę w minigry typu Donkey Kong.

Przez chwilę było widać, że do Pancerza Wspomaganego można podłączyć jetpacka, który podczas walki umożliwia krótkie loty.

Moim zdaniem nowe modle Szponów Śmierci są zajebiste! Szkoda, że Super Mutanty wyglądają podobnie, jak te z Fallout 3, czyli kiepsko.

Dodatkowo, Bethesda ogłosiła, że posiadacze urządzeń z iOS mogą już teraz pobrać grę zaytuowną Fallout Shelter, w której można się wcielić w Nadzorcę Krypty. Taki falloutowy Theme Hospital 😉

Ogłoszono, że w edycji kolekcjonerskiej ma się znaleźć atrapa PipBoya, w którą można wsadzić smartfona, wsadzić na rękę i za pomocą specjalnej aplikacji sterować PipBoyem znajdującym się w grze. Aplikacja będzie udostępniona przez Bethesdę i dostępna też dla osób bez edycji kolekcjinerskiej.

Fallout 4 oficjalnie ogłoszony

https://www.youtube.com/watch?v=GE2BkLqMef4

To co widzicie powyżej to oficjalny trailer Fallout 4. Wybaczcie, że wrzucam newsa z małym opóźnieniem, ale dopiero wróciłem z pracy. Kilka minut po ujawnieniu trailera, post o tym pojawił się na naszym fanpage’u.

Nie będę się rozpisywał na temat tego, co pokazuje trailer – sami na pewno go obejrzycie.

Ciekawsze moim zdaniem jest to, w jaki sposób go pokazano i dodatkowe informacje, które ujawniona razem z nim. Ale po kolei…
Pod filmikiem zamieszczono informację: Tune into Bethesda’s E3 Showcase on Sunday, June 14th at 7:00pm PT to see the world premiere of the game. Wypada zapytać: co jest rozumiane przez „światową premierę gry”?. Czyżby produkt był już prawie gotowy i miał trafić do sprzedaży 14 czerwca? Przecież to niecałe dwa tygodnie od teraz!

Faktem jest, że trailer ewidentnie pokazuje materiał in-game. Można więc wyciągnąć wniosek, że gra jest w dużej mierze gotowa. Zwłaszcza, że pokazano wiele różnorodnych lokacji.

Grę można również zamówić już w przedsprzedaży. W Polsce sprzedają ją gry-online.pl. Wersja na PC kosztuje 175 zł.

Powiem Wam, że osobiście nie zdziwiłbym się, gdyby Bethesda przygotowywała grę w tajemnicy i ogłosiła ją oficjalnie, kiedy ta jest już prawie ukończona. Wszyscy pamiętamy fejkowe „żarty” na temat Fallout 4, które pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat. Dzięki nim Bethesda doskonale wie, jak bardzo ludzie czekali na tę grę. Bethesda ma świadomość, że nawet jeśli ogłosi grę tuż przed premierą, kupi ją ogromna rzesza osób. Nie potrzeba im długiej kampanii reklamowej, żeby nakłonić ludzi do zakupu…

Inna sprawa, że Bethesda może być zdesperowana po niedawnej premierze Wiedźmina 3. Wszyscy musimy przyznać, że nasza rodzima gra wysoko podniosła poprzeczkę dla przyszłych RPGów. Bethesda twierdzi, że ich najnowsza gra to: „Fallout 4 – the next generation of open-world gaming”, ale nie oszukujmy się – jeśli będzie ona wyglądała podobnie do Fallouta 3, New Vagas, albo jesli będzie to po prostu Skyrim z bronią palną, to nikt się tą grą nie zachwyci. Nie zrozumcie mnie źle – New vegas i Skyrim to gry bardzo dobre, ale Wiesiek 3 wyznaczył nowy standard. Jesli Fallout 4 ma z nim konkurować o miano next-gen RPG, będzie musiał pokazać coś więcej niż liniowe questy, nudną fabułę i niezbyt żywy świat.

Więcej info na oficjalnej stronie gry: