Fallouta Online jednak nie będzie?

Jak zapewne wszyscy wiecie, od jakiegoś czasu Interplay pracuje nad swoją własną grą, rozgrywającą się w świecie Fallouta. Okazuje się, że powstanie tego MMO stoi pod wielkim znakiem zapytania. Winne jest to co zawsze – pieniądze.

Szczegóły zostały opisane na anglojęzycznej wersji Krypty, w tym artykule. O co chodzi, w dużym skrócie: poprzedniego roku Interplay straciło ok. 1 mln $ i teraz na dług sięgający 2,8 mln dolców. Jeśli firma szybko nie odzyska płynności finansowej, zbankrutuje. Oczywiście skutkiem tego będzie przerwanie prac na sieciową wersją Fallouta.

Liczne i częste spory sądowe z Bethesdą nie ułatwiają sprawy – wiadomo, prawnicy kosztują.

Czwarty newsletter Fallout Online

Po raz kolejny twórcy Fallout Online prezentują nam ułamek swojej pracy w najnowszym newsletterze. Tym razem, tak jak poprzednio, ma on formę czasopisma, które czytamy na niejakim PIP-Padzie. Znajdziecie w nim dwa opowiadania i opis zaopatrzenia pewnego sklepu, który jest też pewnego rodzaju prezentacją concept artów związanych z wyposażeniem.

Poniżej macie próbkę ilustracji:

Spór o prawa do marki nadal trwa

Przedstawiciele Interplay i Bethesdy nadal nie mogą dojść do porozumienia, odnośnie praw do przyszłych Falloutów.

Eric Caen, przedstawiciel Interplay, podaje następujące argumenty:

Sprzedaliśmy prawa autorskie Bethesdzie, za określoną ilość pieniędzy i możliwość stworzenia gry MMO w świecie Fallout. Jeśli zabronią nam zrobić tę grę, bo ich prawa zostaną odebrane i będą mogli zrobić tylko jeszcze jednego Fallouta, piątego.

(…)

Pierwotna umowa dotyczyła trzech pełnych gier i dodatków do nich. Zrobili już Fallout 3, później Fallout: New Vegas. Mogą więc stworzyć tylko jeszcze jedną grę, piątego Fallouta, jeśli sąd anuluje sprzedaż praw autorskich.

(…)

Bardzo byśmy chcieli zrobić Fallouta 6 i następne części. Ale zobaczymy, co wydarzy się w sądzie. Może się to wydarzyć w tym roku lub następnym… Mamy wsparcie naszych współudziałowców, by sfinansować tą walkę.

Następnie wspomina on o powstającym Fallout Online, przypominając, że jest tworzony od 2009 roku i z dnia na dzień prace nad nim idą naprzód. Na razie Interplay nie pokazuje żadnych większych wyników swojej pracy, by Bethesda nie zarzuciła im złamania praw autorskich.

W między czasie Pete Hines, z Bethesdy odpowiada na zarzuty Interplay:

My posiadamy prawa do gry MMO. Mamy prawa do wszystkiego, co jest związane z Falloutem. Licencja jest nasza. Fallout należy do nas. Chcę postawić sprawę jasno.

Poza tym, nie będę komentował żadnych innych wypowiedzi. To sprawa legalności. Gra MMO, inny projekt, czy coś w tym rodzaju – prawnicy wszystko wyjaśnią.

Kolejne akta z rozprawy trafiają do The Vault

Ausir otrzymał kolejną porcję akt dotyczących rozprawy sądowej między Interplay a Bethesdą. Przypominam, że dotyczy ona przede wszystkim praw do wydawania przez Interplay powstającej gry MMO, która ma się opierać na uniwersum znanym z gier Fallout.
Prawa do uniwersum posiadał Interplay i stworzył Fallout 1, Fallout, oraz Fallout Tactics. Po wielu latach prawa te zostały odsprzedane Bethesdzie, z zastrzeżeniem, że Interplay będzie posiadał wyłączność na stworzenie gry MMO i zachowa prawa autorskie do trzech wspomnianych tytułów.

Teraz Bethesda twierdzi, że na mocy zawartego kontraktu, Interplay nie może wykorzystywać w swojej grze żadnego elementu pochodzącego z falloutowego uniwersum. Firma, która stworzyła klasyczne Fallouty, oczywiście nie chce przyjąć tego do wiadomości i odbija piłeczkę twierdząc, że Bethesda sama złamała postanowienia umowy, próbując przekazać prawa do gry MMO trzeciemu podmiotowi…

Jeśli interesuje Was ten prawny spór, zachęcam do odwiedzenia stosownego artykułu na Krypcie.

Fallout Online również dla grających samotnie

Nasz rodzimy Ausir po raz kolejny zebrał najświeższe informacje na temat przyszłego Fallouta Online. Moim zdaniem najbardziej interesująca informacja dotyczy rozgrywki. Autorzy nie zamierzają na siłę zmuszać graczy do tworzenia klanów i drużyn, a zamiast tego umożliwiają też granie samotną postacią.

„Pojawi się zawartość dla ludzi grających solo (będzie można grać solo cały czas, ale po prostu nie doświadczy się wszystkiego), w grupach i w gildiach. Grupy będą miały nieco większy dostęp do zawartości niż samotni gracze.

Myślcie o tym, jak o piramidzie. Na samym dole znajduje się największa część gry, dostępna dla wszystkich. Idąc w górę piramidy odkryjesz więcej umiejętności, broni i pancerzy zależnych od profitów oraz przyjaciół.

Ważnym dla nas jest to, by można było grać solo. Osobiście chcę podróżować samotnie po Pustkowiu, szukając kłopotów i uciekać jak mały ghul, gdy je znajdę.”