Na NMA pojawiły się cytaty z audycji brytyjskiego PC Gamera. Podczas niej zadawano pytania na temat Fallout: New Vegas. Odpowiadał Tim Edwards.
Rozumieją co sprawiło, że Fallout 1 stał się takim sukcesem. Rozmawiałem z Joshem i Chrisem [chodzi o Josha Sawyera i Chrisa Avellone’a] z Obsidian i oboje byli bardzo zaangażowani w stworzenie Fallout 1 i 2 i oboje stwierdzili, że druga część nie była do końca tym, czego chcieli. Była zbyt zabawna, głupkowata i śmieszna, za dużo w niej nawiązań do popkultury. Zdaje sobie sprawę, że mogę zabrzmieć cynicznie mówiąc: „Wyrażali się bardzo dobrze o Bethesdzie”, ponieważ daje im ona ogromną ilość pieniędzy za zrobienie kolejnego Fallouta (…) Chris Avellone powiedział o Fallout 3, że gdyby mieli technologie, która posiadała Bethesda robiąc Fallouta, to też byłby bardzo podobny do Fallout 3. Jedna jego wypowiedź – w Fallout 3 „cholernie przykuwające” były eksploracje.
Od razu należy zaznaczyć, że ani Avellone, ani Sawyer nie tworzyli Fallouta 1, jak mówi Edwards. Pierwszy był w ekipie, która zrobiła Fallout 2, a drugi był tylko zamieszany w Van Buerna. Kolejny cytat:
Są jakieś minigierki hazardowe, tak myślę. (…) Interesujące jest to, że podczas prezentacji nie pokazali nam nic pochodzącego z linii nieba Vegas. Prawdopodobnie to element gry nie warty uwagi, albo nie jest jeszcze tak dopracowany, żeby go pokazywać. Osobiście chciałbym ghoula śpiewającego ballady. Myślę, że Josh powiedział: „Wszyscy zawsze proszą o ghoula wykonującego ballady” w grze, więc pewnie tak będzie (…) Nie sądzę, żeby Vegas w grze było tak duże jak oczekują ludzie. Oczekujcie raczej, że będzie podobne do Waszyngtonu niż miasta w stylu GTA, które zwiedzasz z świecie Fallout. (…) To Vegas z lat 50tych, więc to Falloutowe Vegas, nie takie jak dzisiaj. Są tam specyficzne punkty orientacyjne znane z naszych czasów, jednym z nich jest Stratosfera. (…) Istnieje budynek, który jest bardzo podobny do Stratosfery w Vegas, ale jest bardziej… jest bardzo wysoki, ale kształtem przypomina właśnie ten punkt orientacyjny. (…) Ich styl jest wersją z lat 50tych tego, jak powinna wyglądać przyszłość. To powiedział ich dyrektor artystyczny, tak sądzę. Patrzycie na tworzenie Vegas takim jakim wyobrażali je sobie ludzie lat 50tych w przyszłości, a nie takim jakie jest naprawdę.